Nie potrafię wyobrazić sobie Świąt Wielkanocnych bez sernika! Porcja tradycyjnego
sernika na bazie tłustego twarogu i białego cukru waha się od 300 – 500 kcal.
Dbając o linię nie można sobie pozwolić nawet na jeden kawałek, bez ogromnych
wyrzutów sumienia. Odkryłam jednak przepis na sernik, którego nawet duży kawałek nie tuczy :-). Prezentowana przeze mnie wersja sernika light jest
bombą lekkostrawnego białka. Do sernika nie zostało dodane ani grama tłuszczu i cukru. Zapewniam jednak, że jest przepyszny i po prostu rozpływa się w ustach:-))) Inspirację do przepisu czerpałam ze strony www.kwestiasmaku.com i www.ugotowane-z-pasja.blogspot.com
Składniki na ok. 12 –
14 porcji:
- 1 kg serka homogenizowanego 0%tł.
- 4 jajka klasy M lub 3 jajka klasy L
- 1 opakowanie budyniu waniliowego bez cukru lub 3 łyżki mąki ziemniaczanej
- kstrakt waniliowy lub skórka i sok z cytryny
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- stewia w płynie ok. 15 - 20 kropli (spróbować ser po dodaniu stewii czy jest wystarczająco słodki)
Sos malinowy:
- 150g malin świeżych lub mrożonych
- Kilka kropli stewii
Sposób przygotowania:
Przygotować sos malinowy. Maliny umyć lub rozmrozić i
przetrzeć przez sitko (tak aby pestki zostały na sitku). Mus malinowy dosłodzić
stewią.
Piekarnik nagrzać do 175 stopni. Białko oddzielić od żółtek.
Żółtka wymieszać ze stewią, serem, mąką ziemniaczaną i ekstraktem waniliowym.
Białka ubić na sztywno ze szczyptą soli. Białka delikatnie wymieszać z masą
serową i wyłożyć na wyłożoną papierem tortownicę. Mus malinowy nakładać
łyżeczką i za pomocą wykałaczki wykonywać ósemki, tworząc wymyśle kształty J.Blaszkę
wstawić do piekarnika nagrzanego do 175 stopni i piec przez 15 minut. Następnie
temperaturę zmniejszyć do 120 stopni i piec przez 1,5h. Po tym czasie wyłączyć
piekarnik i powoli studzić sernik, nie wyjmując go z piekarnika. Po wystudzeniu
wstawić na 12h do lodówki.
Wartość energetyczna 1 kawłaka z 12: 98 kcal Białko: 12g Tłuszczu: 2g Węglowodany: 8g |